lut 01 2025

Mk 4, 35-41


Komentarze: 0

Jednak jest ratunek dla świata, dla współczesnego człowieka. 

Oczywiście, że tak. Przyjmij ster na miłość, 

a zaczniesz doświadczać prawdziwej przemiany serca 

z pretensjonalności do bezinteresowności, 

z niewoli grzesznych myśli do wolności i świętości. 

Kochając, doświadczysz uzdrowienia, 

a dając o tym świadectwo,

nawrócisz niejedną smutną i zimną duszę, 

bo przecież ku wolności wyswobodził cię Chrystus. 

A zatem trwaj w niej i nie poddawaj się na nowo pod jarzmo niewoli. ... 

 

Pośród doświadczanych burz w twoim życiu, 

wobec wichrów przemocy, fal ludzkiej nienawiści i rywalizacji 

słysz kojący wszelkie nawałnice dźwięk Bożego słowa. ... 

 

Abraham dzięki wierze opuścił wszystko

i wyruszył w nieznane, 

bo zaufał Temu, który go wybrał. 

Dla Abrahama i człowieka wierzącego punktem,

w który jest zapatrzony, 

nie jest troska o dzisiaj ani tęsknota za tym, co było, 

lecz przyszłość ukryta w Bożym miłosierdziu, 

w Nowym Jeruzalem. 

Uczniowie Jezusa byli dopiero na etapie uczenia się 

i rozpoznawania, z kim mają do czynienia. 

W ich świadomości,

w tamtym momencie w łodzi, podczas burzy, 

było więcej pytań niż odpowiedzi, 

więcej lęku niż ufności. 

Kiedy kroczyli z Jezusem,

wsłuchiwali się w Jego słowa, widzieli Jego cuda, 

z czasem kształtowała się w nich Abrahamowa wiara, 

a miejsce lęku zajęła ufność wobec Mesjasza, Syna Bożego. ... 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz