Komentarze: 0
Wyobraź sobie siebie na miejscu trędowatego.
Jest twój własny trąd.
Jesteś pokorny w modlitwie jak ten człowiek.
Domagasz się, aby zawsze było po twojemu.
Też pozwalasz Jezusowi pełnić Jego wolę w swoim życiu.
Kiedy słyszysz głos sumienia lub jesteś poruszony Słowem Bożym,
wiernie wykonujesz to, czego Bóg od ciebie wymaga. ...
Pan Jezus nie pozwala ci nigdy wątpić.
On pragnie twojego uzdrowienia.
Daje ci odwagę i wiarę trędowatego.
Poddaj się Jego woli. ...
Trędowaty z Ewangelii nie miał innego wyjścia,
jak upaść przed Jezusem i błagać o pomoc.
Uczynił to, ponieważ w Jezusie dostrzegł moc samego Boga,
który może uwolnić człowieka nie tylko z choroby trądu,
ale również z sytuacji społecznego odrzucenia i samotności,
gdyż musiał mieszkać z dala od zdrowych, od rodziny i przyjaciół.
Także dzisiaj żyją wśród ludzi ludzie uznani społecznie za trędowatych.
Zajęty walką o swoją pozycję odsuwasz się od ludzi niezaradnych,
niewykształconych i biednych.
Lecz dzisiaj to nie oni, ale ty musisz paść na twarz przed Chrystusem,
prosząc, aby uzdrowił twoje serce trędowate egozimem. ...